Aussie - czyli moje ulubione mgiełki do włosów

19:53

Często znalezienie odpowiednich dla nas produktów do pielęgnacji włosów może ciągnąć się w nieskończoność. Wszyscy chcemy, aby nasze włosy prezentowały się świetnie i przede wszystkim były mocne i zdrowe. Osobiście przetestowałam już naprawdę wiele różnych olejków, mgiełek i innych produktów do pielęgnacji włosów. Jednak nie spełniały one moich oczekiwań. Często dostaje pozytywne komentarze na temat moich włosów i dlatego staram się jak najlepiej o nie dbać, aby dalej utrzymać dobre opinie :) . Jak już wcześniej wspomniałam, testowałam naprawdę bardzo wiele produktów do pielęgnacji włosów i niektóre z nich dały radę a niektóre były niestety kompletna klapą. Poprzednie produkty do włosów testowałam bardzo spontanicznie, nie czytałam żadnych opinii na internecie tylko kupiłam je bo uwierzyłam w to co obiecuje producent na opakowaniu. Ostatnio zaczęłam czytać opinie przed zakupem danych produktów i muszę stwierdzić, że jest to bardzo pomocne. Robię to na dwa sposoby, czasami po prostu idę na łatwiznę i wpisuje w internecie hasło typu najlepsza odżywka do włosów i czytam opinie mam jej temat. Drugi sposób polega na tym, że szukam produktów online, i czytam to co obiecuje nam producent, a potem jeśli ten produkt przekona mnie do siebie czytam opinie na jego temat na różnych blogach lub na forach. Muszę przyznać, że jest to bardzo czasochłonny proces ale naprawdę warty każdego wysiłku !



Przechodząc już do moich ostatnio ulubionych mgiełek, o nich dowiedziałam się przy pomocy internetu. W tym przypadku poszłam na łatwiznę i wpisałam w wyszukiwarce hasło typu: jaka marka oferuje dobre produkty do pielęgnacji włosów. Poczytałam trochę na temat każdej z nich, z tego co pamiętam byłam tam lista top 10 różnych firm. Po krótkiej lekturze każdej z nich zdecydowałam się na firmę Aussie. Miała ona bardzo dużo pozytywnych opinii i nie było one tylko na jednych poszczególnych produktach, ale chyba wszystkie produkty z serii mgiełek do włosów miały pozytywne opinie. Szczerze muszę przyznać, że co do konkretnej serii nie byłam do końca przekonana, online zdecydowałam się chyba na odżywkę z olejkiem arganowym, a jak widać na powyższym zdjęciu postawiłam na całkiem co innego :) 
Pierwszą odżywką, którą kupiłam była ta po lewej stronie zdjęcia - Miracle Recharge Moisture z australijskim olejkiem z orzechów makadamia, stwierdziłam, że ona idealnie nada się na moje włosy i tak też było ! Odżywka jest bez spłukiwania, na tym najbardziej mi zależało, aby spryskać suche włosy, rozczesać i być gotową do wyjścia. Produkt pachnie nieziemsko, naprawdę nie spodziewałam się tak przyjemnego zapachu. Trudno jest go tak dobrze opisać ale postawiłabym na właśnie olejek makadamia, który ma w składzie. Jednak zapach jest równocześnie słodki co bardzo mi się podoba. Pierwsza mgiełka tak mi się spodobała, że postanowiłam kupić drugą kiedy tylko zobaczyłam, że była na przecenie. Druga mgiełka ma w sobie olej z nasion jojoby, który ma pomóc w rozczesywaniu naszych włosów i pozbyć się kołtunów i plączących włosów. Ogólnie takie mgiełki w sklepie, którym kupuje kosztują 3 funty lub nieco ponad 3 funty.



Co najbardziej odpowiada mi w tych mgiełkach do włosów ? Na pewno to, że robią to co obiecuje producent. Moje włosy w 100% są nawilżone i delikatne w dotyku, mgiełka nie powoduje szybkiego przetłuszczania się włosów i nie są one w żadnym stopniu obciążone. Kolejnym plusem jest to o czym już wcześniej wspomniałam czyli to, że są one bez spłukiwania co jest dla mnie bardzo wygodne i właśnie tego szukałam. Często przed wyjściem z domu chce aby moje włosy wyglądały dobrze i taka miękka jak najbardziej się sprawdza. Zapach to kolejny pozytywny punkt tego produktu , przecież nikt nie chce aby jego włosy brzydko pachniały :) Kolejną rzeczą jaka podoba mi się w tej firmy są jej slogany i napisany na buteleczkach. Na jednej z mgiełek mam napisane: " for everyday conditioning that's not so everyday". Osobiście lubię takie detale i myślę, że mogą one posłużyć do przyciągnięcia uwagi klienta :)
Podsumowując, osobiście uważam, że te mgiełki są warte swojej ceny i serdecznie polecam je każdemu. Aktualnie testuje odżywkę do włosów z tej firmy i myślę, że niedługo pojawi się o tym wpis na blogu. Jedno co mogę powiedzieć to, że odżywka tak jak i mgiełki sprawuje się bardzo dobrze i jestem zadowolona z jej efektów.



Poniżej podaje skład mgiełki z olejkiem z jojoba, pierwsza mi się już skończyła i chyba wyrzuciłam opakowanie ... :)

Aqua,Glycerin, Phenoxyethanol, Amodimethicone, PPG-2 Methyl Ether, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Benzyl Alcohol, Panthenol, Parfum, Polyquaternium-11, Polysorbate 80, Disodium EDTA, Ethylhexylglycerin, Aminomethyl Propanol, Citric Acid, Trideceth-12, Cetrimonium Chloride, Limonene, Sodium Benzoate, Alpha-Isomethyl Ionone, Linalool, Caprylyl Glycol, Simmondsia Chinensis Seed Oil, Hexyl Cinnamal, Tocopherol.

N♥

You Might Also Like

24 komentarze

  1. Może czas wyratować ten produkt, bardzo mnie zaciekawiłaś. I bardzo fajne piszesz. Pozdrawiam, Naciaka !

    OdpowiedzUsuń
  2. Kurczę, mnie ta marka zniechęciła rok temu - po ich produktach miałam wrażenie przetłuszczenia włosów. Jestem ciekawa, czy obecnie byłaby dla mnie okej. Skoro polecasz mgiełkę to od niej zacznę. Dziękuję.

    Pozdrawiam i zapraszam do siebie,
    www.wydru.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie mgielki do wlosow to rzadkość. Niektórych uzywalam tylko zeby rozczesac wlosym. Teraz nie mam juz tego problemu, ale te kosmetyki Zapisalam na liscie do przetestowania :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo lubię te mgiełki do włosów, akurat mi się kończy muszę się zaopatrzyć w nowe opakowanie :)
    Mój blog

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie miałam nigdy tych mgiełek, jednak mam złe wspomnienia z tą firmą po stosowaniu suchych szamponów, włosy były bardziej "zmęczone życiem" niż przed użyciem ;/ Byc może spróbuję tych mgiełek i moje złe wspomnienia zamienią się na dobre ;) Pozdrawiam!
    https://paznokciefryzurymoda.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nigdy nie używałam suchych szamponów, mam bardzo suchą skórę głowy i boje się użyć takich produktów że tylko mi zaszkodzą :(

      Usuń
  6. Sama wciąż nie używałam nic z tej firmy, ale rozmawiając z wieloma dziewczynami słyszałam wiele pozytywnych opinii. Podobno szampony są świetne :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie przepadam za mgiełkami do włosów lecz chyba w końcu zdecyduję się na jakiś produkt od Aussie! :)

    Zapraszam CAKEMONIKA :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Słyszałam wiele pozytywnych opinii na temat tej firmy i tutaj kolejna. Także jak wykorzystam zapas trafi do testów.

    OdpowiedzUsuń
  9. Właśnie to jest to co uwielbiam. Strasznie nie lubię czekać te kilka minut z odżywką na głowie więc taki jej rodzaj byłby idealny dla moich włosów. Muszę tylko dokładnie sprawdzić skład. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. widziałam wiele razy te kosmetyki, ale nigdy nic nie miałam z tej marki :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mieszkając w Anglii wiele razy widziałam te produkty, ale do tej pory ich nie używałam. Może czas to zmienić:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Great post! Like your blog!
    Following you! Follow back?

    http://pieces-of-fantasy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. super marka, nie zawiodłam się na niej nigdy:)

    OdpowiedzUsuń

Na moim blogu

Kopiowanie zdjęć i treści jest zabronione.
Wszystkie zdjęcia na tym blogu są mojego autorstwa z pewnymi wyjątkami, które mają odpowiednie odnośniki.

Zostań ze mną na dłużej !

Jeśli podoba Ci się to, co tworzę na tym blogu zostań ze mną na dłużej, da mi to motywację do dalszego działania i ulepszania moich postów !