Dublin - Irlandia - Wycieczka niespodzianka na 3 rocznicę naszego związku

20:21

Była to dla mnie całkowicie spontaniczna wycieczka niespodzianka. 17 Stycznia obchodziliśmy z moim chłopakiem naszą trzecią rocznicę związku. Zaplanował wycieczkę, o której nic a nic nie wiedziałam. Obudził mnie o 5 rano i kazał się szykować i ciepło ubrać. O godzinie 8 już siedzieliśmy w samolocie. Lot trwał około 40 minut, byłam bardzo szczęśliwa ponieważ chciałam już jakiś czas temu wybrać się do Dublina, ale jakoś nie było okazji ani czasu. Pomimo zimna i dużego wiatru, wycieczkę jak najbardziej zaliczam do udanych :) ! Zwiedziliśmy dużo ciekawych miejsc i na obiad udaliśmy się do bardzo klimatycznej włoskiej restauracji, w której jedzenie było po prostu przepyszne! Szkoda, że nie mamy takiej knajpki tutaj u nas w naszym mieście w Uk. Każdemu kto wybiera się do Dublina polecam wybrać się na pyszne włoskie jedzonko do restauracji Toscana. Pod koniec dnia złapał nas deszcz i postanowiliśmy wcześniej uda się na lotnisko i tam poczekać na nasz powrotny lot. Zrobiliśmy tego dnia 22,5 km chodząc i nasze nogi potrzebowały trochę relaksu :)
Jak dla mnie ten prezent był jak najbardziej trafiony. Spędziłam bardzo miło cały dzień z moim chłopakiem i do tego udało nam się zwiedzić na prawdę bardzo klimatyczne miasto. Jedyne co mnie rozczarowało w tej wycieczce było to, że w parku Phoenix nie było żadnych sarenek ani innych zwierząt. Z tego co czytałam na internecie ten park ma wiele pozytywnych opinii właśnie dlatego, że można tam spotkać różne zwierzęta, które swobodnie chodzą sobie po tym parku. Ale nie mam co narzekać, ponieważ było wtedy bardzo zimno a gdzieniegdzie leżały jeszcze resztki śniegu.
Z czym kojarzył mi się Dublin ?


Właśnie z tym barem/pubem, który widnieje na powyższym zdjęciu. Piękny czerwony i bardzo charakterystyczny kolor. Widziałam wiele osób, które robiły sobie zdjęcia własnie w tym miejscu. Niestety w ten dzień panowie ściągali ozdoby świąteczne i niestety na moim zdjęciu widać kawałek drabiny :) Starałam się zrobić zdjęcie tak żeby nie było jej widać, jednak jest jeszcze troszeczkę widoczna. Pomimo tego zdjęcie jak najbardziej oddaje urok tej uliczki, która znajduje się w najstarszej części miasta.




























































N♥

You Might Also Like

37 komentarze

  1. Jak tam pięknie, zazdroszczę Ci, że miałaś okazję tam pojechać!
    Mój blog

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetnie mi się czytało i oglądało zdjęcia, bo sama kocham podróże i marzę o tym, aby kiedyś odwiedzić Irlandię! :) Super relacja!

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie moje klimaty, ale śliczne zdjęcia i super czytało się Twój wpis

    OdpowiedzUsuń
  4. Dublin jest przepiękny! Chciałabym kiedyś tam pojechać :) Zdjęcia w punkcik 👌

    https://natix86.blogspot.com/2018/01/photos-of-month.html?m=1

    OdpowiedzUsuń
  5. Marzy mi się kiedyś pojechać i zwiedzić Dublin <3
    Mój blog

    OdpowiedzUsuń
  6. Byłam kilka lat temu i bardzo mi się podobało :) Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś tam wrócę

    OdpowiedzUsuń
  7. oj to musiała być świetna wycieczka, zazdroszczę strasznie!:)

    OdpowiedzUsuń
  8. wow! super miejsce - ja osobiscie uwielbiam podróże, strasznie mnie inspirują :)
    Ja ostatnio dodałam wpis o motywacji, zerknij jeśli masz ochotę :)
    https://e-zebrowska.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Patrząć na te uliczki od razu przychodzi mi na myśl Harry Potter ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam takie wycieczki i zwiedzać nowe miejsca.

    OdpowiedzUsuń
  11. niesamowite widoki :)
    piękny ten Dublin , zazdroszczę tego wypadu :)
    pozdrawiam! :*

    OdpowiedzUsuń
  12. Beautiful post! Your blog is amazing! ♥
    Following you! Follow back?

    My blog: https://colourfulmadness.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękne zdjęcia, widoki, zazdroszczę !!
    Obserwuje i zapraszam do mnie :)
    https://paastyle.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. Zazdroszczę! Bardzo chciałabym pojechać na taką wycieczkę... Tym bardziej jeżeli byłaby to niespodzianka :D
    Obserwuję! :)

    OdpowiedzUsuń
  15. ale cudowna niespodzianka, pozazdrościć. mi z moim teraz 7 rok leci i mi takich niespodzianek nie robi :P

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja z moim mężem jesteśmy ze sobą od 6 lat, ale niestety o takich niespodziankach to ja mogę sobie pomarzyć :p Chociaż ja uwielbiam podróże i dla mnie takie zdjęcia to coś wspaniałego :) Pozdrawiam, makijazagi.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje bardzo może niedługo uda ci się gdzieś wyciągnąć męża :) !

      Usuń
  17. Wow zazdroszczę <3 Może wzajemna obserwacja ?
    Klaudiaonelive Blog<3

    OdpowiedzUsuń

Na moim blogu

Kopiowanie zdjęć i treści jest zabronione.
Wszystkie zdjęcia na tym blogu są mojego autorstwa z pewnymi wyjątkami, które mają odpowiednie odnośniki.

Zostań ze mną na dłużej !

Jeśli podoba Ci się to, co tworzę na tym blogu zostań ze mną na dłużej, da mi to motywację do dalszego działania i ulepszania moich postów !